Champions League powraca!!!

Już jutro zostaną rozegrane mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów. Przedstawię jakie zespoły są faworytami w poszczególnych meczach.
Wtorek 18.02
Atletico Madryt zmierzy się z Liverpoolem. Faworytem w tym spotkaniu jest zespół z Anglii. Podopieczni Jurgena Kloppa są w niesamowitej formie w tym sezonie i już zapewnili sobie udział w rozgrywkach Ligi Mistrzów w sezonie 20/21. Liverpool jest również kandydatem do wygrania Premier League w tym sezonie. W zeszłorocznych rozgrywkach Ligi Mistrzów 'The Reds' pewnie wygrali w finale z Tottenhamem. Natomiast Atletico nigdy nie wygrało tych prestiżowych rozgrywek. W tym sezonie zajmuje 4 miejsce w hiszpańskiej La Lidze.

Borussia Dortmund-Paris Saint Germain, mecz w którym nie ma zdecydowanego faworyta. Ofensywnie grające PSG w tym sezonie Ligue1 zdobyło aż 67 bramek co czyni ich najbardziej bramkostrzelną drużyną we francuskiej lidze, oraz w top 5 lig europejskich. Sytuacja PSG w lidze wydaje się nie być zagrożona ponieważ mają aż 10 pkt przewagi nad drugim Olimpique Marsylia. BVB ma znacznie cięższą sytuację w swojej lidze, ponieważ znajdują się na trzecim miejscu, tracąc do liderującego Bayernu 4 pkt. Zespół z Niemiec ma na swoim koncie jedno zwycięstwo w tej lidze, natomiast klub ze stolicy Francji nie wygrał ani razu.

Środa 19.02
Spotkanie między Atalantą a Valencią zapowiada się bardzo ciekawie, patrząc na ich grę w tym sezonie. Zespół z Bergamo może podobnie jak PSG pochwalić się niezwykłym dorobkiem bramkowym, ponieważ na swoim koncie we włoskiej SerieA zdobył, aż 63 bramki, co czyni go trzecią najbardziej bramkostrzelną ekipą w ligach top 5. W tabeli zajmuje czwartą pozycję, tracąc do liderującego Juventusu aż 12 pkt. Valencia na ten moment w swojej lidze zdobyła 35 bramek. Zespół z Hiszpanii zajmuje w krajowej lidze dalekie 7 miejsce mając na koncie 38 pkt. Ani jedni, ani drudzy nie mogą pochwalić się pucharami za te rozgrywki w klubowej gablotce.

Tottenham po zmianie trenera ma problemy aby wrócić na odpowiednie tory, natomiast RB Lipsk w tym sezonie Bundesligi pokazuje się z niesamowitej strony, zajmując drugie miejsce w tabeli i tracąc tylko 1 pkt do lidera. Mimo lepszej sytuacji w tabeli Lipska, nie ma zdecydowanego faworyta w tym spotkaniu. Tottenham ma złe wspomnienia z tego sezonu ligi mistrzów z zespołami z Niemiec, ponieważ w fazie grupowej przegrał z Bayernem wysokim wynikiem 2:7. Zespół z Anglii w tamtym sezonie w finale Champions League przegrał z Liverpoolem 0:2.

Wtorek 25.02
Mecz pomiędzy londyńską Chelsea, a Bayernem zapowiada się niezwykle ciekawie. Sytuacja 'Bawarczyków' w tabeli zdaje się nie być problemem aby zakwalifikowali się do rozgrywek Champions League na sezon 20/21. Jednak sytuacja 'The Blues' jest dużo trudniejsza. Zespół z Londynu mimo że zajmuje 4 miejsce w tabeli po jednej kolejce może spaść nawet na 6 miejsce. Chelsea triumfowało w tych rozgrywkach tylko raz, natomiast Bayern zrobił to dwukrotnie.

Ani Napoli, ani Barcelona nie są fenomenami tego sezonu. Zespół z Katalonii pierwszy raz od 2003 roku zmienił trenera w trakcie sezonu. 'Azzuri' w tym sezonie również zmienili swojego managera. O ile sytuacja 'Katalończyków' w tabeli nie wskazuje, że mają oni problemy w tym sezonie , o tyle sytuacja Napoli jest całkowicie odwrotna. Znajdują się na ten moment na dziewiątej pozycji w tabeli SerieA. Sytuacja 'Azzurich' w tym sezonie chwilami była jeszcze gorsza. 'Katalończycy' na koncie mają 4 puchary za wygraną w tej prestiżowej lidze, natomiast na koncie Napoli nie ma ani jednego trofeum związanych z tą ligą.

Środa 26.02
Faworytem w meczu Olympique Lyon - Juventus na pewno jest 'Stara Dama'. Sam Jurgen Klopp powiedział, że to właśnie 'Bianconerri' są faworytami do wygrania tej ligi. Lyon ma za sobą słaby sezon we francuskiej Ligue1 co pokazuje ich pozycja w tabeli. Juventus wydawał się faworytem do zgarnięcia Scudetto, ale Inter oraz Lazio nie pozwalają Juventusowi uciec na dużą liczbę ''oczek''.
'Stara Dama' ma tylko jeden puchar za wygranie Ligi Mistrzów i na pewno w tym sezonie będą starali się powiększyć klubową gablotkę o kolejne trofeum związane z tą ligą, natomiast zespół z Francji nie ma ani jednej wygranej Ligi Mistrzów.

Real Madryt - Manchester City to najlepiej zapowiadające się spotkanie. W tym spotkaniu nie ma zdecydowanego faworyta, choć moim zdaniem to zespół z Manchesteru wygra ten dwumecz i przejdzie do następnej fazy Ligi Mistrzów. Zespół Pepa Guardioli dostał ''bana'' na udział w lidze mistrzów w sezonach 20/21 i 21/22. Wydaje mi się, że to jeszcze bardziej zachęci do walki 'The Citizens'. Będzie to prawdopodobnie ostatni sezon Ligi Mistrzów z Pepem Guardiolą na ławce trenerskiej, chyba że Hiszpan zdecyduje się na przedłużenie kontraktu. 'Królewscy' są liderem hiszpańskiej La Ligi i na pewno mogą ''napsuć krwi'' 'Miejscowym'. Zespół ze Stolicy Hiszpanii ma na swoim koncie, aż siedem pucharów za ligę mistrzów, natomiast Manchester City na swoim koncie nie ma żadnego osiągnięcia w tej lidze.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zmiany w Chelsea

Co dalej z Denisem Zakaria